Dlaczego mężczyźni w Polsce nie korzystają z urlopów rodzicielskich?
Urlop rodzicielski to środek ułatwiający zapewnienie należytej opieki dzieciom. Od niedawna jest też jednym z najważniejszych narzędzi wspierających równość płci i zaangażowanie w tę opiekę obojga rodziców. Mimo że mężczyźni mają coraz więcej możliwości zajmowania się maluchami, nadal bardzo rzadko decydują się na skorzystanie z urlopów dla nich przeznaczonych. Dlaczego tak się dzieje?
Patriarchat w pracy, matriarchat w domu
W Polsce ojcowie najczęściej korzystają z dwudniowego urlopu okolicznościowego oraz 14- dniowego urlopu ojcowskiego. Czas w sam raz pozwalający mamie na zebranie sił i załatwienie formalności związanych z urodzeniem dziecka, ale co z resztą? W praktyce mama musi wykorzystać jedynie pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego. Resztę (6 tygodni tegoż urlopu oraz 32 tygodnie rodzicielskiego) oboje rodziców może podzielić między siebie. Dlaczego więc tego nie robią? Czyżby ojcowie nie chcieli korzystać z tego wolnego czasu? A może to mamy nie chcą się nim dzielić?
Jak podaje ZUS, w 2021 roku z urlopu rodzicielskiego skorzystało 99% kobiet i zaledwie 1% mężczyzn. Czy to kwestia stereotypów i utartych schematów? Fakt jest taki, że w wielu domach nadal hołdujemy matriarchatowi. Czasem nawet nie my (jako małżeństwo). Bywa, że poddajemy się opiniom otoczenia. Mama, babcia, ciocia zrobią to lepiej, a ten biedny tata? Jak on sobie poradzi?
Choć coraz częściej widuje się ojców na zebraniach w szkole czy z dzieckiem u lekarza, to nadal jest domena kobiet. Czy jest tak dlatego, że panowie się nie do tego nie garną lub nie nadają? A może to my podcinamy im skrzydła?
Bo kasa jest ważna — tata na urlopie rodzicielskim traci więcej?
Możemy mówić o równych szansach na rynku pracy i twierdzić, że każda kobieta ma moc, żeby zarabiać tyle, ile tylko chce… Tyle że statystyki od lat wskazują, że mężczyźni zarabiają po prostu więcej.
Problematyczna może być też sytuacja, w której część wypłaty (np. premię) pracownik otrzymuje „pod stołem”. Wydawać by się mogło, że Polska staje się bardziej cywilizowanym krajem, jeśli chodzi o warunki zatrudnienia, ale niektórzy pracodawcy nadal próbują oszczędzać. Oferują wyższe wynagrodzenie, ale na umowie wykazując najniższą krajową.
Jak to tak? Tata i urlop rodzicielski?
Chyba każda kobieta wracająca do pracy, szkoły, czy po prostu wychodząca z domu (raz w tygodniu na fitness) usłyszała to słynne pytanie: „No, a co zrobisz z dzieckiem?”. Choć czasy się zmieniają, to nadal tata zostający w domu z maluchem budzi u niektórych zdziwienie, szok, niedowierzanie (szczególnie u cioć i babć).
Z drugiej strony, mężczyzna zajmujący się dzieckiem to nieledwie bohater narodowy. Ojciec, jakiego ze świecą szukać… Kobieta sprawująca opiekę nad maluchami to raczej codzienność a często i tak mierzy się z krytyką (co prawda, zazwyczaj głównie od innych kobiet).
Jak zmienić ten stan rzeczy? Panowie na urlop rodzicielski!
Są kraje (np. Szwecja), w których panowie korzystają obowiązkowo z urlopu ojcowskiego o określonym wymiarze. W Polsce od niedawna mężczyźni również „otrzymali” urlop na wyłączność (nieprzenoszalny na mamę). Czy jednak zdecydują się z niego skorzystać?
Choć różne akcje i programy mają na celu zachęcenie ojców do brania aktywnego udziału w życiu dzieci, nie zdaje się, żeby panowie mieli nagle tłumnie ruszyć na urlop rodzicielski. A co myślą na ten temat sami zainteresowani? Panowie, dajcie nam znać!