Gotówka kontra karta – czym chcemy płacić?
Po dłuższej przerwie witamy w poniedziałek przeglądem prasy. Co się dzieje wokół nas? Mnóstwo rozmowy o polityce – aż słabo się robi, kiedy widzi się paskudny spot o Tusku. Serio, czy te kampanie nie powinny bardziej pomagać w przekazaniu swojej unikalnej wiadomości, zamiast obsmarowywać innych? No cóż… A ciekawego w prasie? Sprawdź poranną prasówkę w magazynie Po Godzinach.
Walka o gotówkę skazana na klęskę?
Od dłuższego czasu niektórzy głośno starali się przekonywać, że płacenie kartą to wspieranie wielkich, zagranicznych firm zajmujących się obsługą płatności, a „prawdziwi Polacy” powinni płacić gotówką.
Tymczasem…
„Poczta Polska dynamiczny wzrost płatności bezgotówkowych w sieci placówek i u kurierów. W porównaniu do 2022 r. w I półroczu 2023 r. liczba wykonanych płatności z wykorzystaniem aplikacji BLIK wzrosła aż o 90 proc. O 15 proc. zwiększył się także obrót kartami”
podaje SpidersWeb
Jeżeli do tych statystyk dołożyć obraz stereotypowego klienta poczty – starszej osoby, która w tych placówkach płaci rachunki, kupuje czekoladki dla bliskich na specjalne okazje i kupuje krzyżówki, można stwierdzić, że chyba po raz pierwszy od lat Polacy wypowiedzieli się jednogłośnie – wolimy wygodę od tradycji. Ogień walki o gotówkę wygasa.
Przeczytaj także: Strefa ciszy w pociągu, a teraz także w samolocie?
Tesla zatrudni Polaków?
Portal Money.pl podaje, że Tesla pojawi się na Targach Pracy w Netto Arenie. Na razie firma ściąga utalentowanych Polaków do fabryk w Niemczech.
W fabryce Tesli w Grünheide pod Berlinem w 10-tysięcznej załodze prawie co czwarty pracownik pochodzi z Polski.
Zależy Ci na zdobywaniu doświadczeń w pracy w tej firmie? Jedź na targi w Szczecinie.
Koniec tradycyjnych odkurzaczy jest bliski
OK – Rumba i inne prawie bezobsługowe odkurzacze to nic nowego. Chociaż urządzenie jest już niezwykle popularne, nie jest obecne we wszystkich domach. Zwykle na łamach magazynu Po Godzinach nie uprawiamy intensywnej promocji, ale ja muszę ciepło wypowiedzieć się o tych urządzeniach. Sama mam, co prawda tani odkurzacz z Lidla, ale bardzo go sobie cenię.
Może być, że odkurzacze bezobsługowe to po prostu urządzenie dla leniuchów i przyznaję bez bicia, że nie cierpię odkurzania. Z drugiej strony w ciągu dnia zyskuję sporo czasu, którego normalnie bym nie miała. Wychodzę z psem na 20-minutowy spacer i odpalam swoją „chińską rumbę”. Kiedy wrócę do domu, zjem jeszcze śniadanko, a w tym czasie mój odkurzacz zbiera kurz i włosy psiura, których jest od groma w moim mieszkaniu.
Dodatkowo redaktor Kszczanowicz wykosztowała się na model z funkcją mopowania. Mój odkurzacz może nie jest idealny, ale robi sporo rzeczy za mnie, kiedy pracuję, jem śniadanie, idę na spacer itp.
Nowym funkcjonalnościom Rumby przyjrzeli się dziennikarze Antyweb. Oto czym wyróżnia się nowa edycja odkurzacza:
- iRobot Roomba Combo j9+ ma o 100% więcej mocy ssącej w porównaniu do robotów Roomba serii i,
- systemem Dry Rug Intelligence – kiedy najedzie na miękką powierzchnię (np. dywan), unosi ramię mopujące, więc nie moczy dywanów,
- omija nieczystości pozostawione przez zwierzęta domowe (przydatne, gdy przygarniasz szczeniaka lub kota),
- ma funkcję szorowania mocno zabrudzonej podłogi,
- jest wyposażony w wygodną stację opróżniającą,
- potrafi sam ocenić, w którym miejscu podłogę trzeba odkurzyć i mopować, a kiedy wystarczy samo mopowanie.
Nienawidzisz zmywać i odkurzać? Rumba to urządzenie dla Ciebie.