Od 8 do 16

Muzyka w pracy? Kiedy i jak jej słuchamy?

Cicho jak w grobie, pomijając stukanie w klawiaturę? Nie! To nie dla nas! Redakcja magazynu Po Godzinach uwielbia muzykę w pracy i zdecydowała się sprawdzić, jak wolą pracować użytkownicy mediów społecznościowych – w ciszy czy słuchając muzyki. Zaprosiliśmy naszych czytelników oraz innych użytkowników do udziału w prostej ankiecie. Sprawdź, czego się z niej dowiedzieliśmy.

Wolimy słuchać muzyki w pracy czy wykonywać obowiązki służbowe w ciszy?

Okazuje się, że preferencje dotyczące muzyki przy pracy są porównywalne zarówno w grupie pracujących stacjonarnie, jak i zdalnie. W obu przypadkach nieco więcej niż co dziesiąta osoba zdecydowanie deklaruje, że nie słucha muzyki podczas wykonywania obowiązków służbowych. Pozostałe 88-89% spędza czas w pracy przy akompaniamencie ulubionych utworów regularnie (nieco ponad połowa) lub czasami (około 35%). Znacznie mniej niesłuchających muzyki w pracy jest wśród respondentów pracujących w modelu hybrydowym (zaledwie 5,5%). 

Chociaż różnice są niewielkie, okazuje się, że osoby pracujące w biurach słuchają muzyki regularnie przy pracy nieco częściej niż pracownicy zdalni. Można wysnuć przypuszczenie, że robią to właśnie po to, żeby odciąć się do rozpraszających bodźców i skupić na ważnych zadaniach. Ogółem 55,6% respondentów uważa, że słuchanie muzyki przy pracy zwiększa ich efektywność, a 28,5% nie jest pewna, w jaki sposób może to wpływać na wydajność.

Typ zadania a ochota do słuchania muzyki w pracy

Aż 42% ankietowanych uważa, że muzyka nie przeszkadza im w wykonywaniu żadnych obowiązków zawodowych. Wiele osób sygnalizuje też, że czasami przy trudniejszych zadaniach musi po prostu ściszyć albo zmienić repertuar na coś mniej zwracającego uwagę (np. muzykę relaksacyjną czy Lo-Fi). A co z tymi, którzy raz na jakiś czas muszą ją wyłączyć? Respondenci wymienili zajęcia, którymi wolą zajmować się w ciszy:

  • czytanie dokumentacji i analiza wymagań biznesowych,
  • zadania związane z finansami lub liczeniem, 
  • pisanie dłuższych tekstów (artykułów, prezentacji, maili),
  • tzw. „gaszenie pożarów” – czyli rozwiązywanie problemów,
  • ostateczna korekta/sprawdzanie zadań przed ich oddaniem,
  • praca koncepcyjna i związana ze złożonymi zadaniami (projektowanie nowej logiki, pisanie kodu, który ma działać w skomplikowany sposób, opracowywanie strategii),
  • uczenie się nowych rzeczy.

Co ciekawe, niektóre osoby wypełniające ankietę zaznaczyły, że konieczność wyłączenia muzyki jest raczej związana ze stopniem skomplikowania zadania, a nie z presją czasu. Energetyczna muzyka może być preferowana przy zbliżającym się nieubłaganie deadlinie. 

Czy jakość jest ważna? Jak słuchamy muzyki w pracy?

Prawie ⅖ ankietowanych słuchają muzyki na wysokiej jakości słuchawkach. Co więcej, w tej grupie 87% ankietowanych to osoby pracujące zdalnie. Możliwe, że dla pracowników słuchających muzyki w trakcie pracy ważne jest nie tyle nieprzeszkadzanie kolegom i koleżankom, ile dobre brzmienie. 

Nie wyklucza to jednak, że używamy słuchawek z obu powodów. Niecałe 20% korzysta ze zwykłych słuchawek (z całego serca współczujemy Waszym uszom) – warto zainwestować w dobry sprzęt! 

Na głośnikach słucha muzyki aż 22% – w tym także osoby pracujące stacjonarnie. Za to zespołowe słuchanie radia odchodzi powoli do lamusa. Chcemy mieć kontrolę nad tym, czego słuchamy. 

Jaka muzyka do pracy – YouTube czy radio?

65,1% ankietowanych lubi słuchać konkretnego typu muzyki i uważa, że to, czego słuchamy, ma kluczowy wpływ na naszą efektywność. Według osób pracujących przy muzyce efektywność wzrasta, kiedy w tle leci gatunek lub lista utworów, które po prostu lubimy. Zdecydowana większość jest także zdania, że kiedy musimy słuchać muzyki, za którą nie przepadamy, trudno nam się skupić, a nasza efektywność leci na łeb na szyję.

Przy jakich nutach najlepiej nam się pracuje? Z tym bywa różnie. Ponad połowa respondentów (51,5%) przyznaje, że nie wybiera zawsze tego samego gatunku. Można więc założyć, że wybór akompaniamentu do wykonywania służbowych obowiązków może zależeć od wielu czynników: nastroju, fizycznej kondycji, stopnia skomplikowania zadania czy nawet towarzystwa współpracowników. 

A jaka muzyka jest najlepsza do pracy? Odpowiedzi wskazują na to, że rzeczywiście wszystko zależy od gustu. Zauważalna część respondentów zauważyła, że słucha cięższej muzyki – wyrazistej elektroniki, metalu lub rocka. Sporo respondentów słucha też rapu. Fajni lżejszych gatunków preferują muzykę relaksacyjną lub odgłosy natury, Lo-Fi, muzykę z gier i filmów oraz utwory klasyczne. Warto zauważyć, że większość respondentów podawała więcej niż jeden gatunek (zwykle były to bardzo różne typy), co pozwala snuć domysły, że dużo zależy od nastroju osoby. 

A jakie dźwięki nam przeszkadzają? 

Aż 63% ankietowanych przyznaje, że w pracy przeszkadzają im hałasy o małym natężeniu, takie jak rozmowy współpracowników, grająca w tle muzyka czy szum ze słuchawek współpracownika. Z tej grupy 34,2% rozprasza się z tego powodu raz na jakiś czas, a nie zawsze. 

Jednym z najczęściej wymienianych rozpraszających czynników są rozmowy współpracowników czy odgłosy przez nich wydawane (takie jak pociąganie nosem, siorbanie, mlaskanie). Niektórzy ankietowani wyraźnie podkreślają, że z tego powodu pracują z domu. Do innych odgłosów utrudniających pracę zaliczyć można odgłosy ulicy i powtarzalne dźwięki, takie jak szum wentylatora czy tykanie zegara. 

Przy ulubionej muzyce dobrze się pracuje!

Dane pokazują, że muzyka w pracy to „must have” dla wielu osób aktywnych zawodowo i wykonujących pracę umysłową. Wielu z nas wierzy, że słuchanie ulubionych utworów wpływa pozytywnie na naszą efektywność. Dla znacznej części istotna jest także wysoka jakość tego doświadczenia. Większość ankietowanych uważa, że jego niska jakość (tj. słuchanie muzyki zacinającej się, z szumami, za głośnej lub za cichej) może prowadzić do obniżenia wydajności podczas pracy. Jaki z tego wniosek? Warto zainwestować w dobre słuchawki lub głośniki – nawet nie wiesz, jak profesjonalny sprzęt może poprawić odbiór Twoich ulubionych utworów.

A i jeszcze jedna wskazówka, tym razem dla tych pracujących w biurze – na pogawędkę lub lunch wyjdźcie do wydzielonej w tym celu strefy w miejscu pracy…

O uczestnikach ankiety

Do wypełnienia ankiety zostali zaproszeni użytkownicy Facebooka oraz LinkedIna posługujący się językiem polskim. Nie było żadnych dodatkowych ograniczeń co do profilu respondenta. Link do ankiety został umieszczony na profilach magazynu Po Godzinach na LinkedInie oraz na Facebooku, a następnie rozpowszechniony na prywatnych profilach redaktorów i w grupach dyskusyjnych skupiających pracowników z różnych branż (przede wszystkim IT, HR, marketing). Ankietę uzupełniono 295 respondentów. 95,6% osób biorących udział w badaniu zadeklarowało wykonywanie pracy umysłowej. 60% wykonuje pracę zdalnie, 21,7% pracuje w biurze, a 18,3% wykonuje obowiązki służbowe w modelu hybrydowym. 

5 2 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Martyna
Martyna
1 rok temu

Ja regularnie słucham Lo-Fi lub muzyki z gier. Bez tego jest mi jakoś nienaturalnie cicho i rozglądam się cały czas na boki 😀

Marek
Marek
1 rok temu

Rozpraszam się trochę, kiedy słucham muzyki ze słowami, głównie dlatego, że lubię śpiewać i po prostu zaczynam skupiać się na utworze, a nie na pracy, dlatego na co dzień słucham muzyki filmowej lub lekkiej elektronicznej.